Ale jak to prawdziwa, zapytacie.
Otóż na moim blogu była kiedyś lista 100 książek, które chcę przeczytać. Ale wszystko było tam takie niepoukładane, robione na siłę, a większości, nawet gdybym zobaczyła na półce w bibliotece, i tak bym nie wypożyczyła.
Na tej liście pozycji będzie mniej, ale przynajmniej będą całkowicie prawdziwe. Chcesz sprawdzić, czy moje must have pokrywają się z Twoimi? Zapraszam! :)
~~
1. Wyśnione miejsca
2. Pani noc
3.Lekcje z pingwinem
4.Czarne serce
5.Nieśmiertelny
6. Eleonora i Park
7.Drżenie
8.Niepokój
9.Ukojenie
10.Czas żniw
11.Zakon mimów
12. Intruz
13.Gildia magów
14.Nowicjuszka
15.Wielki mistrz
14.Krąg
15.Ogień
16.Klucz
17. Fate of Tearling
18.Księga cmentarna
19. Maybe someday
20. Między życiem a życiem
21.Papierowe miasta
22.Szukając Alaski
23. Ostatnia spowiedź
24. Ostatnia spowiedź. Tom II
25. Ostatnia spowiedź. Tom III
26.Pan lodowego ogrodu.
27.Pan lodowego ogrodu. Tom II
28.Pan lodowego ogrodu. Tom III
29.Pan lodowego ogrodu. Tom IV
30. Starter
31. Ender
32. Samotność odległych gwiazd
33.Szklany tron (nie ogarniam się w kolejności :)) )
34.Ten jeden dzień
35. Ten jeden rok
36.Troje
37. Byłam tu
38. Fobos
39. Misja 100
40. Dzień 21
41. Black Key
42. The Fever Code
43. Wyklęta
44. Sowa Wesley
45. Bądź swoją siłą przez 365 dni w roku
46. Muzyka ciszy
47. W ramionach gwiazd
48. Nerve
49.Ogień i woda
50. Kamień i sól
51. Milcząca siostra
52. Krucha jak lód
53. To, co zostało
54. Bez mojej zgody
55. Oddam ci słońce
56.Korona
57.Listy z wyspy zwanej niebem
58.Wszystkie jasne miejsca
59. 13 powodów
60. After
61. Playlist for the dead
62. Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął
63. Lot 305
64. Mistrz
65. Piąta fala. Bezkresne morze (tak, też w to nie wierzę xD)
66.Opposition
67. Boskie próby. Ukryta wyrocznia
68. Magnus Chase
69. #me
70. Morze spokoju
71.Cud chłopak
72.Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender
73. Alicja w krainie Zombie
74.Zanim zasnę
73. Porwana pieśniarka
74.Ukryra łowczyni
75. Jutro
76. PS kocham cię
77. Ostatnia piosenka
78. Forrest Gump
~~
Okej, na razie (podkreślam to "na razie" :D) to cała lista. Jestem przekonana, że w międzyczasie będę dodawać do niej nowe punkty-może kiedyś dobiję do setki? :) A teraz pytanie do Was-chcielibyście, abym pisała, którą książkę już przeczytałam i tak wstępnie ją oceniać, czy skończona pozycja ma po prostu zostać wykasowana? Dajcie znać co myślicie, a ja już znikam! ;)
PRZECZYTANE
1.Ponad wszystko ~Nicole Yoon (KLIK)
O tej książce jest już recenzja, więc tylko podsumuję: lekka, przyjemna opowieść o rodzącej się miłości między chorą na cały świat Maddie a mieszkającym po sąsiedzku Olly'm.
2.Niezauważalna ~Marcus Sedwick
Książka należąca do kategorii przeciętna. Czyta się szybko, lekko, ale za chwilę o niej zapominamy. Pomysł na fabułę był, potencjał także, szkoda tylko, że autor zupełnie zepsuł zakończenie rozwiązując największy sekret w dość banalny sposób. Ale, ale. Nie wiecie najlepszego. Ojciec głównej bohaterki ma obsesję na punkcie liczby 354. Wydanie brytyjskie składa się z 354 stron, a w rozdziałach występują słowa złożone wyłącznie z trzech, pięciu i
czterech liter. Wow!
3.Marsjanin ~Andy Weir
Co do tej książki mam delikatnie mieszane uczucia, choć nie mam wątpliwości, że strasznie mi się podobała i ogromnie polecam ją fanom kosmosu, przecudownego humoru, akcji i niepewności. Główny bohater, Mark, przez przypadek zostaje sam na Marsie, opuszczony przez załogę i bez łączności z Ziemią. Nie poddaje się jednak, a walczy, myśli, stara się przetrwać. Głównego bohatera raz kochałam, raz miałam ochotę przemówić mu do, a początek lekko mnie odstraszył. Ale uwierzcie mi, warto! <3
4. Angelfall (Opowieść Penryn o końcu świata, Penryn i Świat Po, Penryn i kres dni)~Suzan Ee
Ponieważ jest to seria, nie będę Wam zdradzać fabuły kolejnych tomów, a że pojawiła się recenzja (TUTAJ), dowiecie się czegoś więcej także o cudnej fabule, idealnych bohaterach i wszechobecnym humorze. W skrócie: Anioły zstąpiły na Ziemię i terroryzują ludzkość, 17-letnia Penryn, aby uratować młodszą siostrę, musi sprzymierzyć się z jednym z nich. Naprawdę, naprawdę mega polecam, nie da się oderwać :D
5. Zanim się pojawiłeś ~Jojo Moyes
Historia 27-letniej Lou Clark, która szukając pracy zatrudnia się jako opiekunka sparaliżowanego Willa miała mnie wzruszyć, dobra, wystarczy, żeby nie zanudziła mnie na śmierć. Pierwsza połowa książki to prawdziwe dno. Bohaterowie są wyjątkowo głupi, a autorka najwyraźniej przekonana o swoim talencie do kreowania postaci. Lou i Wil prześcigają się w próbie zmiany życia tego drugiego równocześnie wściekając się, że druga osoba robi to samo. Teraz to może brzmi niewiarygodnie, ale słowo, tak właśnie jest. Całokształt ratuje końcówka i tematyka, bo poruszane są dość poważne problemy o których mało kto pisze, ale co do książki miałam zdecydowanie, zdecydowanie większe nadzieje.
6.Inne zasady lata~Benjamin Saenz
Co do tej książki miałam duże oczekiwania, bo gdzie nie spojrzałam, tam pozytywne opinie. I nie wiem czy to dlatego, że czytałam ją będąc chora, możliwe, ale jak dla mnie była to zwyczajna młodzieżówka, z lekkim humorem, często wywołująca uśmiech na twarzy, ale nie zabawnymi scenami, a swoją spokojnością. Oczywiście, trzeba wspomnieć, że główny wątek był dość nietypowy- miłość między głównymi bohaterami zdarza się często (okej, to jest wszędzie :D), ale rzadko kiedy a) oboje są tej samej płci b)mają na imię Arystoteles i Dante (kocham te imiona <3). Czyli, podsumowując, warto przeczytać? Może i warto, ale napewno nie kupować, bo jak dla mnie to zdecydowanie "przygoda na raz" (a nawet gdyby i tego razu nie było, raczej nic bym nie straciła).
7.Panika~Lauren Oliver
Tej autorki czytałam już "7 razy dziś" (KLIK -przepraszam za tak dużą czcionkę, nie mogę jej zmienić :/) i trylogię "Delirium" i obie pozycje bardzo mi się podobały.
O "Panice" słyszałam dość sporo negatywnych opinii-Wy pewnie też, jeśli siedzicie w blogosferze książkowej)-że jest nudna, że schematyczna, że bohaterowie płytcy. Okej, dla mnie też nie było to arcydzieło, które warto oprawić w ramkę i powiesić nad łóżkiem (chociaż okładkę ma piękną *-*), ale po prostu dobra młodzieżówka zapewniająca miło spędzony czas. Jest tajemnica, jest niebezpieczeństwo, jest wątek miłosny, jest nawet jeden z moich ukochanych motywów-zadania do wykoniania. Według mnie pani Oliver przedstawiła wszystko realistycznie i nie zapomniała o detalach. Ja tam polecam :D
8. #me~Joanna Fabicka
Nie, ja też nie wiem, czemu sięgęłam po młodzieżówkę polskiej autorki licząc, że mi się spodoba.
Okej, samą powieść może mogłabym polecić, ale mam przykry talent do trafiania na głównych bohaterów tak żałosnych, zakochanych w sobie i-co najgorsze z możliwych- sądzących, że mają pełne prawo osądzać innych, że reszta-akcja, fabuła czy wątek miłosny-zdecydowanie tracą swoje znaczenie. No, właśnie opisałam Wam Sarę.
Czy zdecydowanie odradzam? Nie, bo ta książka wywołuje we mnie dość mieszane uczucia i nie wiem dokładnie, co o niej sądzić. Z jednej strony Sarę rozumiem, ale z drugiej mam ochotę trzasnąć ją w łeb, żeby się opanowała. Do tej pory nie wiem, która z tych emocji wygrywa.
9.Charlie~Stephen Chbosky
Co prawda "Charlie" to taka tematyka, za którą nie przepadam-nastolatek z problemami opowiadający o swoim życiu. Ale główny bohater (który pełnił też funkcję narratora, czyli także styl pisania) był tak uroczy i niewinny, że samą książkę skończyłam stosunkowo szybko, a do tego nie pamiętam, aby Charlie choć raz mnie zdenerwował (a po moim doświadczeniu z "Wybacz mi, Leonardzie" poważnie się tego obawiałam).
Podsumowanie? Dużo płaczu. Dużo książek. Lekka historia z dość ciężkim wątkiem i cudownym wierszem, który stał się jednym z moich ulubionych (taka uwaga: nienawidzę wierszy i tego całego ich interpretownia, lubię jedynie je pisać, ale ten dał mi mocno do myślenia)
Raz na żółtej kartce w zielone linie
napisał wiersz.
Zatytułował go Chops,
bo tak nazywał się jego pies
i o nim był właśnie ten wiersz.
Nauczyciel postawił mu piątkę
i przyznał specjalne wyróżnienie.
Matka uściskała go i powiesiła wiersz na drzwiach kuchni
i odczytywała ciotkom.
To było w roku, kiedy ojciec Tracy zabrał dzieciaki do zoo
I pozwolił im śpiewać w autobusie,
I urodziła mu się siostrzyczka
z małymi paznokietkami i łysą główką.
Jego matka i ojciec ciągle ją całowali,
A dziewczyna z sąsiedztwa wysłała mu
Walentynkę podpisaną rządkiem iksów.
Zapytał wtedy ojca, co to znaczy.
Ojciec zawsze kładł go do łóżka
I zawsze pamiętał, żeby utulić go na dobranoc.
Raz na białej kartce w niebieskie linie
napisał wiersz
I zatytułował go Jesień,
Bo tak nazywała się pora roku
I o tym był ten wiersz.
Nauczyciel postawił mu piątkę
i poprosił go, żeby pisał jaśniej.
Matka tym razem nie powiesiła wiersza na drzwiach kuchni,
bo były świeżo pomalowane .
Dzieciaki powiedziały mu,
że ojciec Tracy pali cygara
I zostawia pety na kościelnej ławce,
które czasami wypalają dziury,
To było w roku, kiedy jego siostra dostała okulary
z grubymi szkłami i w czarnych oprawkach.
Dziewczyna z sąsiedztwa roześmiała się,
kiedy poprosił ją, żeby poszli na spotkanie ze Świętym Mikołajem,
A dzieciaki powiedziały mu,
dlaczego jego matka i ojciec ciągle się całowali.
Jego ojciec już nie utulał go do snu
I wściekał się,
Kiedy go wołał.
Raz na kartce wyrwanej z notesu
napisał wiersz.
Zatytułował go Pytania o niewinność,
bo to pytanie dotyczyło jego dziewczyny
I o tym był ten wiersz.
Profesor postawił mu piątkę
i dziwnie na niego popatrzył,
A jego matka nie powiesiła tego wiersza na kuchennych drzwiach,
bo nigdy go jej nie pokazał.
To był rok, w którym umarł ojciec Tracy,
A on zapomniał,
Jakie jest zakończenie Credo.
Przyłapał siostrę,
Jak obściskiwała się z kimś na werandzie.
Jego matka i ojciec nigdy się już nie całowali
ani nawet nie rozmawiali ze sobą.
Dziewczyna z sąsiedztwa za bardzo się malowała
I kiedy ją całował, dostawał od tego ataku kaszlu,
ale mimo to ją całował,
bo tak się robi.
O trzeciej nad ranem położył się do łóżka.
Jego ojciec głośno chrapał.
I dlatego zaczął pisać kolejny wiersz
na kawałku papierowej torby.
Zatytułował go Absolutnie nic,
Bo o tym był ten wiersz.
Sam sobie postawił piątkę
I cięcie na każdym cholernym nadgarstku.
Powiesił wiersz na drzwiach łazienki,
Bo tym razem nie miał szans dotrzeć do kuchennych drzwi.
Zainteresowało mnie Czarne serce, Nieśmiertelny i Mistrz. Przepiękne okładki. Drżenie czytałam, ale nie dobrnęłam do końca. Jakoś nie przepadam za wilkołakami. Trylogię Czarnego Maga polecam. Jak nie przepadam za literaturą młodzieżową, to ta trylogia była naprawdę super. Chciałabym przeczytać coś Gaimana, ale nie wiem co, więc... chyba zostawię to na potem :D Między życiem a życiem czytałam. Piękna historia, również polecam. Pan Lodowego Ogrodu i twórczość Riordiana również na mnie czekają, ale jakoś nie mogę się za nie zabrać ;/
OdpowiedzUsuńSłyszałam, że "Czarne serce" i "Nieśmiertelny" to książki dla dzieci (albo osób młodszych), ale poleca je moja ukochana booktuberka, więc ślepo jej zaufam :D Niestety nie mogę obiecać, że są dobre, więc musisz przekonać się o tym sama :)
Usuń"Mistrza" też znalazłam na blogu, który pisze moja ulubiona blogerka. Nie czytałam zbytnio opisu ani recenzji, ale jeśli ona to poleca, to ja powinnam chociaż spróbować ;)
"Drżenie" chodzi za mną od bardzo, bardzo dawna, ocenę ma niezłą, okładki-cudne (zwłaszcza w nowej wersji), opis zaciekawiający... Mam nadzieję, że mi się spodoba, bo mam co do niego baardzo duże oczekiwania :D
Ja literaturę młodzieżową uwielbiam, więc "Trylogia czarnego maga" tym bardziej powinna mi się spodobać ;)
Gaimana czytałam tylko jedną książkę, "Gwiezdy pył" i...powiem tak, widać, że autor ma talent, ale jakoś bardzo nie przypadła mi do gustu. "Księgę..." chcę przeczytać, bo, jak mówiłam, styl autora ma w sobie to "coś", a do tego poleca ją ww. ulubiona booktuberka <3p
"Między życiem..." zobaczyłam ostatnio na półce w bibliotece, i na ślepo postanowiłam dać jej szansę. Nie wiem o niej zupełnie nic :D
"Pana lodowego ogrodu" nie znam (jeszcze! :P), więc się nie wypowiem, ale RIORDAN JEST PRZECUDOWNY CZYTAJ GO! Mam nadzieję, że Cię przekonałam xD
Pozdrawiam i dziękuję za taki długi komentarz ;)
Hm... więc chyba Cię wykorzystam i poczekam aż Ty przeczytasz Czarne serce i Nieśmiertelnego :D Co do Mistrza, to już sama nie wiem. Przeczytałam opis i zalatuje poradnikiem. A za Riordiana oczywiście się wezmę, ale pojęcia nie mam kiedy. Książek tak dużo, czasu tak mało :(
UsuńWiesz co...xD Postaram się nawet zrobić recenzję, specjalnie dla Ciebie :D
UsuńW sumie trochę "poradnikiem" wieje, ale ja poradniki lubię (w większości)
Aha, i znam ten ból (*) Ale od czego są wakacje <3
Angelfall oraz Panika jest również na mojej liście! :)
OdpowiedzUsuńDaj znać co o nich sądzisz ;)
UsuńHej! :)
OdpowiedzUsuńDopiero co znalazłam Twojego bloga i już wiem, że zostanę tu na dłużej :) Świetnie recenzujesz książki, potrafisz zaciekawić czytelników. Bardzo podoba mi się twój styl pisania, a twoje TAGi są bardzo ciekawe :)
Dzięki tobie powiększyła się moja lista książek, które muszę przeczytać o takie pozycje jak: ,,Kim jesteś, Sky?", ,,7 razy dziś", ,,Akademia dobra i zła" czy ,,Girl Online". :)
Trochę ubolewam nad faktem, że nie lubisz Igrzysk Śmierci, ale każdy ma różne gusta ;)
Co do tego postu, czytałam tylko ,,Papierowe Miasta" *zdecydowanie polecam!, widziałaś może film? Ekranizacja zdecydowanie gorsza :/* oraz Trylogię Czarnego Maga. Jeśli lubisz fantastykę, powinna ci się spodobać :) Gildia Magów jest taka 6/10, ale Nowicjuszka i Czarny Mag to jest coś! :)
Również chcę przeczytać : ,,Szukając Alaski", ,,Intruza" *Czytałam ,,Zmierzch" tej autorki i był niezły, no i widziałam film ,,Intruz", całkiem okej*, ,,Startera", ,,Endera"
Szczerze mówiąc, zaciekawiła mnie okładka ,,Black Key" - piękna!♥ i zastanawiam się, czy nie przeczytać :) *taak, a podobno nie ocenia się po okładce...Ups :')*
Zastanawiałam się również nad ,,Jutrem", ale oglądałam recenzję molowniczki na YT i powiedziała, że kolejne części są jakby robione na siłę - ciągłe opisy, opisy i jeszcze więcej opisów, nawet najmniejszych pierdół. A że nie lubię opisów, dałam sobie z tym spokój :')
Co aktualnie czytasz? :)
Pozdrawiam,
Viks
Na początku PIĘKNIE DZIĘKUJĘ ZA TAKI DŁUGI KOMENTARZ <3 I mega się cieszę, że blog Ci się podoba, w końcu tworzę go dla takich jak Ty <3
UsuńEkhm,czytałas moją recenzję "Kim jesteś, Sky?" 😂 Błagam, nie oceniaj, to były zdecydowanie moje początki xD Ale i tak miło, że Ci się spodobało, bo książka świetna 💗 *pozostałe recenzje, według mnie, były mniej tragiczne, więc dyplomatycznie przemilczę 😸
To znaczy to nie jest tak, że ja "Igrzysk" nie lubię, bo były naprawdę niezle, miały potencjał. Pierwszą część prawie kocham, drugą przeczytałam z przyjemnością... Dopiero na trzeciej się poddałam (ale tak szczerze, Tobie się podobała? :D). Widzę, że prowadzisz bloga o tej tematyce, więc to nie jest tak że z chęcią nie wejdę ^^
Co do PM, to, co mi się rzadko zdarza, obejrzałam film, a nie przeczytałam jeszcze książki. Ale ekranizacja była niezła, więc skoro mówisz, że pierwowzór lepszy, to powinno mi się spodobać ;)
Fantasy uwielbiam, a o TCM słyszałam tylko i wyłącznie dobre opinie, więc już nie mogę się doczekać 💓
Tak od razu mówię, że po pierwsze tez kocham ta okładkę, a po drugie (być może wiesz), "Black Key" to III, ostatni tom serii "Samotne miasto" (poprzednie tomy to "Klejnot" i "Biała Róża"). Aha, i po trzecie polecam! :D
Tez słyszałam, że w "Jutrze" jest za dużo opisów, ale moja ulubiona booktuberka ever mówiła, że autor wynagradza to akcją, pomysłem itp. i że poleca, a ja nauczyłam się jej ufać 😊 Dlatego spróbuję, i najwyżej dam znać :D
Teraz czytam "Marsjanina" (66),za mną są juz też "Ponad wszystko" (56) i "Niezauważalna" (59). Fajnie by bo powiedzieć,że tak szybko czytam, ale prawda jest taka, że ten post zaczęłam przygotowywac juz tydzień wcześniej (ale ćsiii)
Pozdrawiam bardzo serdecznie <3
Nie ma za co♥ :)
UsuńTaak, ja kocham Igrzyska♥ *i ten moment, kiedy sądzisz, że mój gust czytelniczy powinien iść się utopić*...:')
TO dobrze, że najpierw obejrzałaś PM. Przynajmniej czytając mile się zaskoczysz, a nie jak w moim przypadku - straszeni się filmem rozczarowałam. :/
Nie wiedziałam *aż wstyd się przyznać*, ale okładka cudo*.*
TO spróbuj, może ,,Jutro" ci się spodoba ;) Koniecznie je zrecenzuj, to może i ja się skuszę...;) O, a jak się nazywa twoja ulubiona booktubrka? :D
,,Marsjanina" widziałam tylko film, który był okej, ale po książkę raczej nie sięgnę, nie moje klimaty ;)
powojniekatnisspeeta.blogspot.com
Viks
Eee tam, każdy ma swój gust xD Co nie znaczy że go rozumiem ;-;
UsuńJeśli chodzi o PM, to sądzę, że fajnie mi się będzie czytało książkę (choc szkoda, że znam zakończenie :/)
OK, obiecuję specjalnie z dedykacją dla Ciebie zrecenzowac "Jutro" :D Nie bardzo wiem tylko kiedy, bo (jak widać powyżej :P) moja lista czytelnicza nie ma końca..
Przynajmniej dla mnie naj naj naj lepszą booktuberka ever jest Maja K. Sposób, w jaki mówi o książkach, wykonanie, pomysły, konkursy... Polecam ogromnie <3
"Marsjanina" właśnie czytam, filmu jeszcze nie oglądam, choć mam zamiar zrobić to od razu po skończeniu :) Książka dobra, ale mega łatwo się pogubić :D
Na Twojego bloga oczywiście obiecuję wejść, ale obecnie nie mam na to czasu, jestem na wakacjach. Ale pamiętam ^^
Pozdrawiam :)
Angelfall, Krąg, Porwana pieśniarka, Szklany tron, Ponad wszystko... i wiele tytułów z Twojej listy również chcę przeczytać w przyszłości (mam nadzieję, że najbliższej!) Co to książek, które czytałam... Czas żniw - uwielbiam! kocham! zdecydowanie moje wielkie odkrycie 2015 roku! Cud chłopak tak samo zawładną moim sercem... Kocham tę opowieść, wzruszająca, wartościowa - po prostu cudowna! Czytałam także Księgę Cmentarną, którą również Ci serdecznie polecam. Uwielbiam dziecięcych głównych bohaterów.. ah i jeszcze ten magiczny klimat! Co do Marsjanina, o którego też udało mi się zahaczyć... tutaj niestety się zawiodłam. Skusiły mnie pochlebne opinie i zachwyty, jednak uważam, że jest to książka zdecydowanie dla osób lubiących "techniczne książki" jeśli mogę tak to nazwać :D Opisy na kilka stron działania jednej maszyny, biochemia i zjawiska fizyczne... zdecydowanie nie moja bajka. Jednak Ciebie zdecywanie zachęcam, jeśli lubisz te klimaty! :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
chocabom klik!
I za to kocham wakacje- jest czas na te wszystkie książki, które nagromadziły się podczas roku szkolnego :D
UsuńO "Cud chłopaku" i "Czasie żniw" słyszałam niemal same pozytywne opinie, więc jestem co do nich raczej przekonana, ale fajnie, że polecasz "Księgę cmentarną", bo mam wrażenie, ze tyle samo osób ją lubi co nienawidzi... Jestem strasznie ciekawa jak będzie u mnie :D
"Marsjanina" właśnie czytam, i choć spodziewałam się czegoś innego a te techniczne książki to tez nie moja bajka, to jakoś daję radę :D Nie, tak na serio to książka nie jest zła, styl pisania mega, a jak się postarać, to da się radę zrozumieć te wszystkie opisy (gorzej się w tym potem połapać :') )
Pozdrawiam także ^^
Kilka z tych książek już czytałam, a część mam w swoich planach czytelniczych :) Ja jestem za tym, żebyś o przeczytanych z tej listy książkach pisała na blogu, o swoich odczuciach, czy Ci się podobały czy nie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam *.*
Dzięki za opinię ^^ Co powiesz na to, żeby każda przeczytana pozycja miała swoje dosłownie dwa zdania gdzieś na dole? :)
UsuńWow, jaka pokaźna lista! Aż sobie zapiszę post w zakładkach, żeby do niego wracać gdy zabraknie mi pomysłów na nowe książki! :D
OdpowiedzUsuńCo do intruza to również chciałabym go przeczytać :)
Pozdrawiam
ifeelonlyapathy.blogspot.com
Hahah, sale pomysł :D Ale tak uprzedzę, że nie mam pojęcia która z tych książek jest godna polecenia, a która nie. Ale mam w planach o każdej książce pisać dosłownie dwa podsumowujące zdania, więc może łatwiej Ci będzie znaleźć coś dla siebie ;)
Usuń"Intruz" ma też film, prawda? Oglądałas? :)
Pozdrawiam także <3
"Angelfall" jest straszne, nie przebrnęłam nawet przez pierwszy tom. Główna bohaterka jest tak głupia i tak pusta, że brakuje mi słów. Książka straszna.
OdpowiedzUsuńRównież myślę nad "Drżeniem", a "Czas żniw" mam na półce w domu i czeka na swoją kolej :D
I czytaj "Zanim się pojawiłeś"!!!
Koniecznie!!!
Pozdrawiam Cię gorąco i zapraszam do mnie na post typowo tematyczny,
Isabelle West
Z książkami przy kawie
O, to słyszałam juz aż dwie negatywne opinie o "Anfelfall" :D i tak mam w planach przeczytać, ale mam co do niej coraz większe obawy...
Usuń"Zanim się pojawiłes" juz czeka zamówione w bibliotece, sama nie mogę się go doczekać ^^
Pozdrawiam =)
Angelfall czytałam i to była najlepsza seria, którą czytałam <3
OdpowiedzUsuńjeśli chodzi o twórczość Neil'a Gaiman'a to miałam do czyniena z Koraliną, a księga cmentarna czeka zamówiona w księgarni ^^ :D
Zapraszam! Nowy początek, nowa ja...
Gabrielle->Klik!
Sama już nie mogę doczekać się "Angelfall", zwłaszcza po tych wszystkich pozytywnych opiniach :D planuję recenzję zaraz po skończeniu, więc zapraszam ^^
UsuńJa Neila czytałam tylko "Gwiezdny pył" i nie był zły, ale mam nadzieję, że "Księga..." będzie lepsza ;)
Pozdrawiam ;)
Długa ta twoja lista :D i same wspaniałe tytuły :D jeśli chodzi o 13 powodów,w ramionach gwiazd i panikę to zakupiłam te książki specjalnie na konkurs który planuję u siebie na blogu :D. Zaś jeśli chodzi o twoją nagrodę jutro wracam z wyjazdu to postaram się ją wysłać :). Dlatego zapraszam do bycia na bierząco z moim blogiem :D .
OdpowiedzUsuńP.S. dodałam twój blog do obserwowanych :D i będę tu często wpadać :D
Niby długa, ale mam wrażenie że co tydzień przypominają mi się nowe pozycje :D
UsuńJeszcze raz powtórzę, że strasznie się cieszę z wygranej <3 I tak jak obiecałam, na bloga najpewno będę wpadac :D
Pozdrawiam :)
Moim zdaniem Afer zasługuje na tytuł klumpa roku w kategorii powieści młodzieżowe. Fabuła pełna schematów, bohaterka irytująca, bohater do zniesienia, chociaż jest takim typowym, zamkniętym badboyem. Cała hitora rozciągnięta na kilka tomów chociaż mogła by się spokojnie skończyć na jednym. W całym tym zbiorze znalazłam jednak kilka perełeczek, np. Zanim się pojawiłeś. Nie wszyscy ją uwielbiają (niektórzy mówią, że jest naciągana) jednak ja jestem całkowicie w niej zakochana o czym paplałam też na blogu. Maybe Somday to kolejna świetna powieść. To dla niej poświęciłam noc, bo tak się wciągnęłam. Porwana piosenkarka również jest bardzo dobra. Autorka świetnie wykreowała świat fikcyjny nie robiąc przy tym żadnej wpadki. Poza tym... Tristan💟 Wierz albo nie, ale to naprawdę ciekawy bohater. Uwielbiam jego sarkastyczne uwagi. Szkoda, że w drugiej części te kąsliwe dogryzki przestały padać z jego ust, bo dodawały mu tego czegoś. To nie jest książka tylko o miłości (choć jej druga część jest pełna tego wątku). W Pieśniarce znajdziesz mnóstwo intryg na tle politycznym o czym czyta się niezwykle przyjemnie. O ,,Ukrytej łowczyni: trudno mi się wypowiedzieć, bo dopiero ma mieć premierę niedługo, jednak na pewno przeczytam także tą część. Czytałam również książki Greena z tej listy, ale były bez szału. Nic porywającego. Sama już kilka razy zastanawiałam się nad takimi tytułami jak ,,Cud chłopak"(ostatecznie jakoś zapomniałam o tej książce), ,,Ostatnia spowiedź" (o tej trylogii dowiedziałam się niedawno, ale dalej mnie interesuję), ,,Stulatek, który wyskoczył przez okno i znikł "(tytuł mnie zaintrygował, ale to by było na tyle. Nie czytałam ani recenzji innych, ani opisu z tyłu książki). Natomiast niektóre z tych książek np. ,,Gilidia magów" są dla mnie kompletną nowością.
OdpowiedzUsuńhttp://wielopasja.blogspot.com
Juz Ci dziękowałam, ale zrobię to jeszcze raz: DZIĘKUJĘ ZA TAKI DŁUGI KOMENTARZ <3
UsuńO "After" słyszałam juz naprawdę wieele negatywnych opinii, ale jego sława skądś musiała się wziąć, więc i tak chcę go przeczytać. No i przekonac się na własnej skórze, czy naprawdę jest aż tak zła...
O "Zanim się pojawiłes" czytałam i pozytywne recenzje i (jak mówisz) nie, ale podobno jest wzruszająca, warta uwagi...i, no, ogólnej fajnie byłoby ją znać. Zwłaszcza, że polecasz ;)
"Porwana pieśniarka" to chyba jedyna książka, o której słyszałam same pozytywne opinie, więc już nie mogę się doczekać <3 I taa, o Tristanie tez słyszałam dobre słowa ^^ I nie mam pojęcia czemu, ale myślałam, że "Ukryta łowczyni" jest juz od dawna wydana...więc, ekhm, brawo ja!
Ja Greena czytałam tylko GNW, i było przeciętne (choć nie mówię że złe), ale mam nadzieję, że "Szukając Alaski" jakoś uratuje jego honor, bo koleżanka strasznie SA chwali i poleca :D
Dla mnie też, na przykład, "Gildia magów" jest raczej nowością, ale choć słyszałam mało opinii o niej, to wszystkie były pozytywne, więc czemu by nie spróbować? :)
Pozdrawiam! ;)
Moim zdaniem sława ,,After'' polega na rozgłosie przez to, iż było to kiedyś zwykłe ff pisane na Wattpadzie. Ponad to fanki 1D również czytały tę serię wiedząc, że jest ona o ich idolach. Przeczytasz to sama wyrobisz sobie o nich zdanie ;) Niestety na ,,Ukrytą łowczyni'' trzeba poczekać, chociaż ja już bym ją przeczytała! Green nie wzbudza we mnie większych emocji. Książki są okey, ale bez szału. Podziękujesz publikując kolejny post ;D Pozdrawiam i koniecznie bierz się za te dobre książki (Pieśniarka, Zanim się pojawiłeś). Chętnie z kimś podyskutuje na temat tych lektur ;)
UsuńSłyszałam, że kiedy "After" był ff, czytało go ponad miliard ludzi, więc mam cichą nadzieję, że coś musi w nim być :D Nie jestem fanką 1D, więc pewnie tym bardziej nie przypadnie mi do gustu, ale co szkodzi próbować :)
UsuńGreen jak dla mnie jest dość przeciętny, choć nie mówię że zły (ale tak na naprawdę czytałam tylko jedną jego książkę, więc na razie nie oceniam)
"Zanim się pojawiłeś" czeka już w domu, po skończeniu trylogi "Angelfall" biorę się właśni za niego :) "Porwana pieśniarka" niestety musi poczekać, bo kiedy zaczynam jakąś serię lubię wiedzieć, że jest zakończona. Znasz ten ból, kiedy wydawnictwo postanawia nie tłumaczyć kolejnych tomów? [*]
Pozdrawiam :)
Na szczęście jeszcze nie poznałam tego bólu i szczerze bym nie chciała ;D
UsuńPrawda, nikomu tego nie życzę ;-;
UsuńNiektóre z tych książek mam na swojej liście MUST READ, o innych wcale nie słyszałam, a jeszcze inne czytałam i... mam mieszane uczucia. Moim zdaniem "Eleonora & Park" to jedno z większych rozczarowań, trochę pisane na siłę, spodziewałam się czegoś lepszego. "After" to jakieś śmieszne połączenie Greya z powieścią dla młodzieży - wiesz, studia, grzeczna dziewczyna, zły chłopiec. Natomiast bardzo Ci polecam "Marsjanina" i "Czas Żniw" - niesamowite, wciągające powieści jakich niewiele. Jeżeli chodzi o wujka Riordana to "Apolla" jeszcze nie czytałam, natomiast Magnus Chase rozpiernicza system (moim skromnym zdaniem przebił Percy'ego Jacksona). :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Podróże w książki
Hej :)
UsuńWłaśnie też słyszałam o "Eleonorze i Parku" raczej też negatywne opinie, a do tego nie podobała mi się "Fangirl", ale postanowiłam dać autorce jeszcze jedną, ostatnią szansę. Zobaczymy ;)
A ja nadal czekam na kogokolwiek, kto poleca "After"... Nie słyszałam o nim ani jednej pozytywnej opinii a nadal mam zamiar przeczytać. Mam nadzieję, że jakoś bardzo tego nie pożałuję :D
"Marsjanina" już czytałam-cudo. To znaczy nie wszystko, ale ogólnie polecam ;D , a "czas żniw" to moje MUST HAVE, jest w pierwszej 10 ^^
"Magnusa" też jeszcze nie czytałam, ale oczywiście mam zamiar, bo ogólnie wujek Rick rozpiernicza system :D
Pozdrawiam także :)
Część książek czytałam, Polecam ci serdecznie "Fobos" i "Oddam Ci Słońce" - naprawdę świetne książki. Oczywiście mają kilka wad, ale nie przysłaniają one głównego, genialnego konceptu 😊
OdpowiedzUsuńZ serii Angelfall czytałam tylko pierwszą część i mam nadzieję, że kiedyś zapoznam się z kolejnymi 😉
Bardzo chciałabym przeczytać tak jak ty "Zanim się pojawiłeś" oraz "Troje"
A! Czytałam książkę Demi Lovato "Bądź swoją siłą" i bardzo się zawiodłam... To w sumie zbiór cytatów, opatrzonych komentarzem, czasem niezbyt trafionym 😥
Tak, czy inaczej uwielbiam tego typu posty i wreszcie muszę sama stworzyć taką listę!
Pozdrawiam! 😊
zaczytana-iadala.blogspot.com
O, miło, że polecasz "Fobosa", bo miałam co do niego spore nadzieje, a słyszałam o nim dość negatywną opinię. O "Oddam Ci słońce" wiem tylko tyle, że jest sławne (a ja lubię czytać popularne książki, więc mi to wystarcza :D)
Usuń"Angelfall", a dokładnie tom I czytam właśnie teraz i według mnie to naprawdę dobra książka, więc mam nadzieję, żepozostałe tomy utrzymają poziom poprzednich :)
"Zanim się pojawiłeś" jest teraz wszędzie, więc szczególnie się nie dziwię, że jest to na Twojej liście, ale dopiero drugi raz spotkałam kogoś, kto czytał lub chce przeczytać "Troje" :P
Tylko tak trochę mnie zmartwiłaś tą opinią o "Bądź swoją siłą"... Znam pewnego chłopaka, blogera, dla którego ta książka to dosłownie Druga Biblia, więc miałam co do niej spore oczekiwania... No cóż, nie pozostaje mi nic innego jak tylko przekonać się samej :)
Powodzenia w tworzeniu listy! :D
Pozdrawiam także ^^
Czytałam sporo z twojej listy najbardziej polecam Ci "Ostatnią spowiedź", chyba jeden z lepszych romansów jakie czytałam.
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Fantastic books
Zazwyczaj nie czytam romansów, ale mam nadzieję, że mi się spodoba ;)
UsuńPozdrawiam :)
O matko, "Angelfall" przepiękne okładki! Może jestem nienormalna, ale kupię ten pakiet ze względu na oprawę i sobie chyba w ramkę je wrzucę i na ścianę! Oszalałam po prostu <3
OdpowiedzUsuńNie wiem jakim cudem, ale żadnej z tych książek nie czytałam xD
Prawda, "Angelfall" okładkę ma cudną <3 W sumie treść też (no i głównego męskiego bohatera ;c), ale sporym minusem są dość twarde, śnieżnobiałe strony, więc najpierw polecam wypożyczyć je z biblioteki, bo sporo książkoholików uważa je za spory problem ;)
UsuńPozdrawiam ;)
To, od początku! :D
OdpowiedzUsuń"Angelfall" - okładki cudowne! chciałam przeczytać kiedyś, ale jakoś nasze drogi się jeszcze nie zeszły.
"Eleonora i Park" - nie lubię tej książki... nie wiem czemu nawet.
"Maybe someday" - miłości moja <3 jestem ogromną fanką Colleen, więc nie jestem chyba obiektywną osobą co do jej twórczości. <3
"Papierowe miasta" - zaczęłam i nie skończyłam... nie podobało mi się.
"Ostatnia spowiedź" - ktoś mi polecał tą serię, z tego co wiem to fanfiction o Tokio Hotel :D
Seria Victorii Scott mnie bardzo ciekawi, więc pewnie kiedyś po nią sięgnę.
"Oddam Ci słońce" - uwielbiam!
"AFTER" - wiem, że są ludzie, którzy nienawidzą i kochają, ja zdecydowanie kocham tą serię, ale to już kwestia gustu co kto w niej widzi <3
"Playlist for the dead" - dobra młodzieżówka, krótka zwięzła.
"Morze spokoju" - uwielbiam! Silne charaktery, ciężka historia, dobre new adult.
"Zanim się pojawiłeś" - cóż... nie lubię...
Świetna lista i mam nadzieję, że uda Ci się wszystko przeczytać!
Prawda, "Angelfall" ma cudną okładkę, treść też mega, ale śnieżnobiałe strony...Sama musisz zdecydować :D
UsuńEiP mam nadzieję, że mi się spodoba, bo mam ją kupioną w domu, ale nadal czeka na swoją kolej, bo ciągle wypożyczam coś nowego z biblioteki
"MS" też mega chcę przeczytać, ale podobno-podobno!- jest to najgorsza książka Hoover (w sumie tej autorki czytałam tylko "Hopeless" i "Losing hope",więc nie oceniam :D)
Na "PM" byłam w kinie, i historia niezła, jestem mega ciekawa jak się będzie czytać ;)
O "OS" też słyszałam, że to ff o Tokio Hotel (nie słucham ich i w sumie nie znam, ale dla samej historii chcę przeczytać):)
Seria Scott podobno ma cudną pierwszą część, ale druga to dno i zło wcielone (tak przynajmniej mówi moja koleżanka)
W sumie większość osób które znam poleca "OcS", więc sama mam na niego wielką ochotę (zwłaszcza że Ty też polecasz)
Ooo, to jesteś jedną z pierwszych osób które to polecają-fajnie wiedzieć, że dla tej serii jest nadzieja i warto po nią sięgnąć :)
o "PFtD w sumie nie wiem nic, więc to będzie dla mnie zaskoczenie ;)
"Morze spokoju" też właśnie polecała mi koleżanka, mam kupione, czeka na swoją kolej <3
Wydaje mi się, że "ZsP" albo się kocha albo nienawidzi. Albo jest cudne i wzruszające, albo nudne, oklepane i przewidywalne. Znam osoby które mega mi polecają, inne odradzają... I tak spróbuję, ale nie nastawiam się już aż tak bardzo jak na początku.
Dziękuję i dziękuję :D
Pozdrawiam ^^
Mnóstwo książek, które już czytałam i które chce przeczytać.
OdpowiedzUsuńNiestety serię Maggie Stiefvater miałam i nie potrafiłam się do niej przełamać :(
Czekam, aż przeczytasz i dodasz recenzje.
Pozdrawiam
http://bookparadisebynatalia.blogspot.com/
Ja nie mogę się doczekać, kiedy przeczytam "Drżenie" więc wydaje mi się, że recenzja będzie niedługo ;)
UsuńPozdrawiam także! ;)
Czytałam chyba tylko ,,Papierowe miasta", ale jakoś rozczarowała mnie ta książka :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie niektórzy nazywają ją najlepszą książką Greena, innym zupełnie nie przypada do gustu...Sama nie wiem co o tym myśleć :D
UsuńCzytałam jakiś czas temu Drżenie, Niepokój, Ukojenie i było całkiem całkiem.. ;D Podobało mi się, więc mogę polecić. ;D Ostatnia piosenka- ryczałam jak głupia! Jak najbardziej warto przeczytać, film też jest fajny, chociaż wiadomo- nieco się różni od książki.. Bez mojej zgody, jeśli przeczytasz książkę to nie oglądaj filmu bo to to już w ogóle porażka, w ogóle pozmieniali fakty. żall! No i z tego co czytałam to byłoby na tyle.. Ale całe mnóstwo chciałabym przeczytać... M.in Fobos, Zanim się pojawiłeś, Ostatnia spowiedź... ;D
OdpowiedzUsuńZa Drżenie zabieram się przez 4 powody: cudna okładka wilki, pozytywne opinie i pisarka, której czytałam już jedną książkę i bardzo mi się spodobała :)
UsuńTeż mam ochotę na "Inne zasady lata" i chyba trzeba się spieszyć z kupnem książki, bo coraz ciężej ją dostać. :(
OdpowiedzUsuńI właśnie tu jest problem, bo nie wiem, czy ryzykowac i kupować w ciemno czy nie...
UsuńTez chce przeczytac Maybe Someday i cala serie Rywalek , co do Papierowych miast I Szukajac Alaski to nie przypadly mi do gusty , ale moze tobie sie spodoba . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCo do Papierowych Miast nie mam zbyt wielkich nadziei, ale co do Alaski mam spore oczekiwania :D
UsuńAngellfall chodzi za mną od dluzszego czasu i chyba wreszcie będę musiala sie w nią zaopatrzyc bo mam na nią coraz większą ochotę :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie warto, naprawdę cudna trylogia :) (no i bohater męski też taki najgorszy <3)
UsuńEhh..a więc. To co również chcę przeczytać: Lekcje z pingwinem (ma cudowną okładkę *-* a pingwinki lubię :D), Eleonora i Park, Maybe Someday (to już zaczęłam, ale sobie zaspojlerowałam, bo zajrzałam na ostania stronę XD NIE POPEŁNIAJ TEGO BŁĘDU XD), Starter, Szklany Tron (Nie chciałam czytać, ale koleżanka mnie zmusiła..), Troje, Fobos, Misja 100 (Zamawiam w tym miesiącu *-*), Osobliwe i cudowne.., cud chłopak, powiedz wilkom, że..., stulatek, który.., oddam ci słońce, The fever code (ale najpierw muszę przeczytać Rozkaz Zagłady :3), w ramionach gwiazd, nevre.
OdpowiedzUsuńPiąta fala czeka u mnie na półce, a ja nie wierzę, że chcesz przeczytać 2 część, bo 1 raczej...nie spodobała ci się XD Czas Żniw czytałam i mimo że to nie moje klimaty, to podobało mi się. Trzynaście powodów polecam, a ogień i woda kocham <3
Pozdrawiam cieplutko <3
Że Ci się chciało to pisać to ja podziwiam :D Naprawdę dziękuję za taki długi komentarz ^^
UsuńPozdrawiam także <3