Strony

11/07/2015

(#11)"Kosmos" T.Rożek

Gdzieś (na "5 książek, które...[3]) wspomniałam, że kocham wszystko-zdjęcie, pojęcię, lekcję czy tekst o kosmosie. Z tego powodu rok temu, na urodziny (które przypadają dzisiaj :D) dostałam wyżej wspomnianą książkę, a że była ona podarkiem urodzinowym, postanowiłam ją zrecenzjować.
Aha, wspomnę jeszcze, że autor jest znanym doktorem fizykii i  dziennikarzem, prowadzi także własny kanał na YouTubie (Nauka-to lubię). A teraz-zapraszam!
 


"Kosmos" jest zbiorem zadziwiających faktów, zabawnych tektów, ciekawych doświadczeń i trudnych pytań, na które odpowiedź autor podaje w zadziwiająco przystępny i zrozumiały. Mamy także ciekawostki czy nawet dialogi między bohaterami. I mimo, że nie jest to normalna książka, a pozycja naukowa, czyta się ją naprawdę łatwo.
Nie bardzo wiem, jak jeszcze mogę opisać "Kosmos", więc przejdźmy już do zakładki...

Bohaterowie
Główny bohater tej książki, to narrator, zapewne autor, opisujący i przybliżający nam piękno i niesamowitość kosmosu. Poza tym na kartach lektury przewijają się też dialogi dwóch osób, pytającego i wyjaśniającego. 
O bohaterach nie wiemy praktycznie nic. Jak się nazywają? Kim są? Ile mają lat? W pozycjach naukowych ciężko opisywać bohaterów, ale skoro już podjęłam się wyzwania recenzji, spróbuję podołać temu ciężkiemu zadaniu. 
Postacie są inteligentne, ciekawskie, szybko łączą fakty. Mają interesujące, czasem zabawne wypowiedzi. Ich teksty i pytania nie nudzą, a jedynie wzbudzają naszą ciekawością. Mimo to, autor mógłby przybliżyć nam ich bardziej. Słuchaliśmy ich, a jednak prawie nic o tych bohaterach nie wiemy.
Ocena: 4/5

Fabuła
I znowu schodki. Ale wybrnę :D
Fabuła opiera się tutaj na przekazywaniu faktów, informacji, ciekawostek. Ciężko powiedzieć, że akcja rośnie lub maleje- tutaj powiem, że jedne tematu były ciekawsze, inne mniej. Nie jest to oczywiście wina autora lub bohaterów. Jednak z ręką na sercu powiedzieć można, że niektóre rozdziały podobały mi się bardziej.
Mimo tego zrozumiałam dziesięć razy więcej niż z podręcznika od fizyki. I za to brawa ;)
Ocena: 4/5

Styl pisania   
Tutaj "wyjątkowo" nie mam żadnych zastrzeżeń. Jak już wspominałam-łatwy, przystępny, ale nie banalny, z lekką nutką naukowości i zaciekawiający. Widać, że osoba mówiąca zna się na rzeczy, a na napisaniu takiej ilości stron spędziła naprawdę wiele czasu! Tematy "Kosmosu" to 
1. Ta opowieść
2.Wszechświat
3.Galaktyka
4.Gwiazdy
5.Planety
6.Ziemia
7.Życie,
z czego każdy dział ma średnio 25 stron. A nie nudzi ani jedno zdanie. 
Ocena: 5/5

Okładka
Wow. Tak to można opisać.
Nie wiem, jakim cudem i jakim sposobem zdjęcia w tej książce są tak piękne, realistyczne i żywe. Nie wiem i chyba nie chcę wiedzieć, ile czasu zajęło przygotowanie "Kosmosu".
Dodatkowym, ale ogromnym plusem zawartości książki są proste doświadczenia, jakie każdy z nas może bez większych problemów wykonać w domu, a które przybliżają nam zasady i logikę Wrzechświata. Wszystkie takie doświadczenia są także, oprócz szczegółowego opisu, dokładnie narysowane, tak więc przy ich realizacji nie ma nawet najmniejszego problemu.

Ocena: 5/5

OCENA KOŃCOWA: 18/20
PODSUMOWANIE: "Kosmos" Tomasza Rożka to dzieło przybliżające sekretu kosmosu jak żadne inne. Przeznaczona zarówno dla młodszych jak i starszych czytelników nie zanudzi nikogo, a czytelnik po skończeniu jeszcze długo będzie oczarowany pięknymi zdjęciami, a dzięki stylowi pisania informacje pozostaną w jego głowie na długo.
~~
Uff, nawet nie wiecie, o ile ciężej od zwykłej powieści jest zrecenzjować książkę naukową! Mimo tego to fajna zabawa, coś nowego :) 
Miłej soboty!  
 

4 komentarze:

  1. Masz tempo, dziewczyno... XD
    Życzę Ci wszystkiego najlepszego, dużo zdrowia, szczęścia, fajnego chłopaka, wielu sukcesów i więcej czasu na czytanie!
    A teraz przejdę do książki.
    To, że jej nie przeczytam, jest bardziej niż pewne. Nienawidzę nauki, do podręczników sięgam, gdy jest praca domowa/sprawdzian.
    Okładka też mi nie przypadła do gustu. Moim zdaniem lepiej pasowałby kosmos jako tło i jakieś figlarne litery na pierwszym planie.
    Fajnie, że dodajesz recenzje różnych książek, nie tylko powieści :D Masz moje pozwolenie na dodawanie podobnych recenzji XD 8)
    Pozdrawiam,
    Feltson

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za życzenia, komentarz i ogólnie za wszystko :) Żeby nie było, ja także nie przepadam za siedzeniem po nocach nad podręcznikami :D

      Usuń
  2. Wszystkiego Najlepszego! Zdrówka, uśmiechu, radości, szczęścia. Dużo książek i czasu na ich przeczytanie! <3
    Kurcze może być ciekawe ;D
    Intrygują mnie takie rzeczy, tylko kiedy ja znajdę czas na przeczytanie tego? Może kiedyś mi się uda :D

    Buziaki
    http://coraciemnosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, który jest dla mnie ogromną motywacją ;) Zostawcie linka do swojego bloga, na pewno wpadnę :D